Czy prawo jest tylko dla bogatych?
Prawo w naszym kraju nie jest zbyt dobre dla przeciętnego zjadacza chleba. Prawo administracyjne, obywatelskie, karne, cywilne, na pozór nadal jest skomplikowane i niezrozumiałe przez sporą część ludzi. Co więcej, oznacza to dość negatywne wrażenie, ponieważ luki prawne pozwalają niekiedy na ominięcie prawa, bez konsekwencji prawnych. Najbardziej ułomność prawa potrafią dostrzec zwykli obywatele, niezwiązani z żadnymi firmami i przedsiębiorstwami czy instytucjami rządowymi. To właśnie w przypadku zwykłych ludzi prawo potrafi okazać się bardzo zawodne, nie chroniąc w żaden sposób interesów obywatela. Dzisiaj sytuacja nieco się zmieniła, Polska, znajdując się w Unii Europejskiej, stara się usprawnić prawo, decydując się na poważniejsze zmiany legislacyjne. Zmiany, nie zawsze na lepsze, zwłaszcza jeśli obowiązujące prawo znowu jest dyktowane pod osoby wpływowe, a nie zwykłych zjadaczy chleba.
Zmiany niezrozumiałe dla obywateli
Takie ciągłe zmiany czy deregulacje potrafią sporo namieszać, zwłaszcza, że ludzie mający problemy ze zrozumieniem obowiązujących przepisów muszą sięgać po porady prawne u radcy lub prawnika. Zmiany w prawie pracy od zawsze wzbudzają kontrowersje, ponieważ w wielu przypadkach na zmianach znowu cierpi zwykły człowiek, a nie przedsiębiorca, który i tak wyjdzie na swoje. Rożnego rodzaju dotacje stypendia oraz inna formy pomocy firmy sprawiają, że przedsiębiorca zyskuje większe możliwości niż szeregowy pracownik. Można nawet posunąć się do takiego stwierdzenia, że prawo jest wygodne dla ludzi wpływowych i bogatych, ponieważ różnego ustępstwa ulgi czy też inne dodatkowe przepisy sprawiają, że osoby zarabiające ogromne pieniądze nie muszą się niczym martwić. Zwykły człowiek skonfrontowany z nowymi przepisami nie ma szans na obronę, ponieważ pomoc prawna kosztuje sporo pieniędzy, a zwykłego obywatela na to po prostu nie stać. Tak właśnie wygląda szara rzeczywistość i nie można jej koloryzować. Jeśli prawo miałoby kiedykolwiek stać się przyjazne dla obywatela, musi być jasne i zrozumiałe.
Ograniczona pomoc organizacji rządowych
W sytuacjach, gdy prawo jest skomplikowane, powinny istnieć miejsca, gdzie taki zwykły człowiek uzyskałby odpowiedni poziom wsparcia, co jednocześnie zwiększyłoby o wiele świadomość takiej osoby. Chodzi głównie o miejsca, gdzie dostępna byłaby państwowa pomoc prawna, to byłby krok we właściwą stronę. Oczywiście o takich ułatwieniach można dzisiaj tylko pomarzyć. a szara rzeczywistość jeszcze nie raz da się człowiekowi we znaki. Jeśli prawo ma być równe, dla każdego obywatela powinno być jednolite, a tymczasem ludzie dzieleni są na gorszych i lepszych, co oczywiście odbija się na tym, że społeczeństwo jest ze sobą podzielone.
Prawo nie jest równe dla obywateli
Pomimo istnienia takich instytucji jak Rzecznik Praw Obywatelskich czy Rzecznik Praw Konsumenta, to wciąż za mało, aby w pełni radzić sobie z wszystkimi niuansami prawnymi. Owszem takie miejsca pozwalają na zrozumienie pewnych spraw, ale pomoc jest ograniczona tylko do pewnego stopnia, a potem obywatel musi już radzić sobie sam. Dzisiaj w wielu przypadkach Polska musiała dostosować przepisy prawa do norm unijnych, które obowiązują bez wyjątku wszystkie państwa członkowskie, jednak to nie oznacza, że przepisy stały się czytelniejsze. Pamiętajmy, że tylko jednolite i łatwe do zrozumienia prawa byłyby najlepszym rozwiązaniem dla obywateli, ale nie mając takich możliwości musimy przystosować się do takich, a nie innych warunków życia. Jeśli szukamy więc konkretniejszej formy pomocy, to pomocną rękę wyciągną jedynie organizacje pozarządowe, za które trzeba będzie zapłacić.